DNIA 21.11 BR. BIBLIOTEKA BĘDZIE CZYNNA W GODZINACH: 12.00-17.00
W piątek 28 października br. odbył się drugi, w ramach realizacji grantu „Bliżej gwiazd w Roku Heweliusza” wykład o astronomii p.t. „Inne księżyce w Układzie Słonecznym cz. 2”. Wykład poprowadził astroamator Henryk Krygiel.
Na piątkowym wykładzie pan Henryk omówił budowę największych planet naszego układu: Saturna, Urana i Neptuna, a także przedstawił ich największe księżyce. Ciężko omówić wszystkie krążące wokół tych olbrzymów obiekty, ponieważ Saturn ma ich 62, Uran 27, a Neptun 13.
Największym księżycem Saturna jest Tytan, który jako jedyny księżyc w Układzie Słonecznym posiada atmosferę. Na Ecaladusie sonda Cassini w 2006 roku odkryła aktywność gejzerów, Rhea charakteryzuje się lodowym krajobrazem, a Mimas ze swoim ogromnym kraterem uderzeniowym, był pierwowzorem Planety X z „Gwiezdnych wojen” Georga Lucasa.
Pięć największych lodowych księżyców krążących wokół zielonkawego Urana to: Miranda, Ariel, Umbriel, Tytania i Oberon. Natomiast największy księżyc niebieskiego Neptuna to Tryton. Porusza się on, w przeciwieństwie do innych dużych księżyców planet w Układzie Słonecznym, ruchem wstecznym, co wskazuje, że prawdopodobnie był kiedyś planetą.
Na koniec wykładu nie obyło się bez wieści o niebie nad nami: z 20 na 21 bm. przypadało maksimum Orionidów, 11-go asteroida uderzyła w Słońce, 8-go przypadało maksimum Drakonidów, a w Siedlcach można było podziwiać zjawisko zorzy polarnej.
Galeria
W czwartek 27 października br. w ramach grantu „Bliżej gwiazd w Roku Heweliusza” 45 osobowa grupa młodzieży gimnazjalnej i licealnej wraz z wychowawczyniami Bożeną Hołubką, Barbarą Krzesaj i Ludmiłą Szymanek, astroamatorem Henrykiem Krygielem oraz koordynatorką projektu Anną Rydzyk wyjechała na wycieczkę do Planetarium Uniwersytetu Wrocławskiego.
Młodzi ludzie zostali podzieleni na dwie grupy. Kiedy jedna z grup udała się do planetarium na wędrówkę po nocnym niebie, która obejmowała omówienie budowy Układu Słonecznego oraz umiejętność umiejscawiania na sklepieniu niebieskim najważniejszych gwiazdozbiorów, pozostali młodzi ludzie spacerowali po Parku Szczytnickim, podziwiali Halę Ludową oraz pokaz kolorowej fontanny przy pergoli i ogród japoński w jesiennych kolorach. Później wszyscy mogli obejrzeć zabytkowy teleskop z 1881 roku, który jest nadal sprawny, ale nie używa się go do obserwacji naukowych, ze względu na duże zjawisko „zanieczyszczenia światłem”we Wrocławiu.
Galeria
Aktualne wystawy w Bibliotece w Goszczu.
W Bibliotece Publicznej w Goszczu można aktualnie oglądać dwie wystawy.
Jedna, to zdjęcia wykonane przez uczestników kursu komputerowego z projektu grantowego „Internetowe ABC dla Seniorów”.Kurs przeprowadzony był przez informatyka Krzysztofa Dysmę.
Wystawę można obejrzeć w godzinach otwarcia biblioteki do końca listopada.
Druga wystawa, to prace plastyczne dzieci klasy drugiej SP w Goszczu wykonane na spotkaniu z okazji kostiumowego święta Halloween. Są to malowanki z postaciami typowo halloweenymi, a więc: koty,czarownice z miotłami, nietoperze, różnokolorowe dynie i inne straszydła.
Tę wystawę można również oglądać w bibliotece do końca listopada.
„Kiedy odwiedza nas Pani Złość…to dobrze, czy źle?”, taki był tytuł spotkania z pedagog Iwona Podlasinską, które odbyło się w Szkole Podstawowej w Grabownie Wielkim 27 października br. Z inicjatywą zorganizowania pogadanki pedagogicznej wystąpiła bibliotekarka z grabowiańskiej filii bibliotecznej.
W spotkaniu uczestniczyli uczniowie klasy V i VI. Zajęcia prowadzone w formie warsztatów, zobowiązywały młodych ludzi do czynnego w nich udziału.
Każdy z nas ma emocje, czyli silne wzruszenie, które przejawia się jako: radość, złość, smutek i strach, ale najważniejsze jest, jak sobie z takimi emocjami radzimy.
Młodzież poznała dwa opowiadania na temat emocji, jedno dotyczyło ciągle denerwującego się chłopca, który za radą ojca, gdy się zezłościł wbijał w płot gwóźdź – doszedł do 37 wbitych w deskę jednego dnia. Nastał jednak okres, kiedy chłopiec opanował złe emocje, wtedy ojciec kazał wyciągać gwoździe. Kiedy to uczynił, ojciec powiedział: „Dobrze czynisz synu, ale zobacz jakie zostały dziury po gwoździach. Rana słowna tak boli jak fizyczna”
Na zakończenie spotkania uczniowie bardzo serdecznie podziękowali pani Podlasińskiej za przekazanie tak potrzebnych w okresie dojrzewania mądrych przykładów, wręczyli bukiet kwiatów i własnoręcznie wykonany jesienny obraz.
Galeria
Po niecałym tygodniu przerwy, dzieci z naszej gminy, po raz kolejny mogły uczestniczyć w spotkaniu dotyczącym amerykańskiego święta- HalloweenTym razem jednak ,,mary, zjawy i upiory” pojawiły się w bibliotece w Goszczu.
25 października 2011 roku do ,,halloweenowego miasteczka” na zaproszenie bibliotekarki Doroty Markowskiej, przybyli drugoklasiści ze SP w Goszczu, pod czujnym okiem pani Danuty Zając. Słowo wstępne skierowała do przybyłych stażystka Marta Mazepa, zaznajamiając obecnych z historią, wierszami, zabawami i obrazami typowo halloweenowymi. Wszystkie dzieci bardzo chętnie brały udział, zarówno w konkurencjach, które podkreślały ich sprawność fizyczną, jak i inwencję twórczą.
Łowienie jabłek w misce z wodą, podobnie jak w Twardogórze, odniosło bezapelacyjne zwycięstwo. Ogromna radość dzieci podczas tej konkurencji, przesądziła o tym, że nie miała ona sobie równych.
Nie można jednak zapomnieć o pięknych rysunkach, które wykonali młodzi przedstawiciele SP w Goszczu. Bowiem włożyli w nie tyle ,,serca” i pracy artystycznej, że każde z dzieł, było na swój sposób niepowtarzalne, dlatego też trudno było podjąć decyzję komisji, odnośnie zwycięstwa. W związku z czym, prowadząca spotkanie ogłosiła remis, nagradzając wszystkich uczestników słodkim upominkiem za niezwykłą oryginalność i pomysłowość.
Wykonawcy prac, będą mogli poszczycić się swoimi zdolnościami manualnymi np. przed rodzicami, dziadkami, ponieważ już wkrótce pojawią się one na wystawie w bibliotece w Goszczu.
Galeria
Tegoroczne spotkanie dotyczące kostiumowego święta, szczególnie rozpowszechnionego w Stanach Zjednoczonych, gdzie każdy obywatel ma wręcz obowiązek wcielić się w postać jakiegoś straszydła, ducha, bądź czarownicy, odbyło się w czwartek, 20 października br. w Bibliotece Publicznej w Twardogórze.
W ramach zajęć lekcyjnych, do ,,bibliotecznego domu strachów” przyszły dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Twardogórze, pod opieką wychowawczyni, pani Beaty Fijałkowskiej. Halloweenowe fascynacje rozpoczęły się o godz. 8.15. Wszystkich przybyłych gości powitały serdecznie biblioteczne stażystki- Małgorzata Pawlik i Marta Mazepa, po czym wprowadziły dzieci w nastrój grozy, a jednocześnie zabawy, który od tego momentu towarzyszył każdemu uczestnikowi. Prowadzące spotkanie, krótko i zwięźle, a zarazem niezwykle wyczerpująco przedstawiły historię Halloween, przechodząc następnie do pytań, na które odpowiadały chóremdzieci. Zabawy i konkursy, w których uczestniczyli młodzi przedstawiciele miasta, wywoływały wiele, jakże pozytywnych emocji. Konkurencja cieszącą się największym zaangażowaniem, polegała na łowieniu jabłek w misce z wodą, posiłkując się przy tym jedynie zębami i ustami. Wszyscy pękali ze śmiechu, gdy owoc był pozbawiony tzw. ogonka, bowiem wówczas łowiący próbował wyciągnąć jabłko w tak dziwaczny sposób, strojąc przy tym tak kosmiczne miny, że nie sposób było pozostałym zachować przysłowiową, ,,pokerową twarz”.
Kolejnym zadaniem, w którym dzieci popisały się swoją aktywnością fizyczną, dotyczyło znalezienia ukrytych w bibliotecedyni z literami, z których mieli oni ułożyć dwa wyrazy: halloween i duch. Drugoklasiści zaskoczyli wszystkich, gdy niespełna po pięciu minutach wykonali całe zadanie. Po ,,przygodach” i konkurencjach ruchowych, dzieci mogły się wykazać zdolnościami manualnymi. Przy wspólnym stole, przyozdobionym nietoperzami, dyniami i nastrojowymi świeczkami, zaczęli malować i wyklejać postacie typowo halloweenowe, zapał każdego był wielki, w związku z czym, wszyscy poradzili sobie z tą ,,misją” co najmniej na piątkę.
Na koniec magicznego spotkania, każdy z uczestników otrzymał słodkości ukryte w miotle halloweenowej czarownicy oraz maskę nietoperza.
Zadowolenie dzieci z przybycia do Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy w Twardogórze na Halloween było widać na każdym kroku, a zwłaszcza wówczas, gdy spotkanie dobiegło końca i ciężko było im wracać do szkoły. Miejmy nadzieję, że przez rok radość młodych ludzi z przybycia na otoczone niesamowitą aurą tajemniczości i grozy halloweenowe spotkanie, nie ostygnie, ale będzie równie wielka.
Galeria
W poniedziałek, 17 października 2011 roku Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy w Twardogórze, miała zaszczyt gościć, już po raz drugi, pisarza i podróżnika zarazem, absolwenta Uniwersytetu Jagiellońskiego- Leszka Szczasnego.
Spotkanie, pod hasłem: ,,Turcja- pierwszy krok do orientu” wzbudziło zainteresowanie licznej, zróżnicowanej pod względem wiekowym grupy Twardogórzan. Wykład, tak, jak planowano rozpoczął się o godz. 16.00. Wszystkich przybyłych gości powitała bibliotekarka- Paulina Nawrot, przekazując następnie głos pisarzowi. Leszek Szczasny już na samym początku wystąpienia sięgnął po niezwykle plastyczne i ekspresywnesłowa, w celu zobrazowania szlaku, którym podążał podczas swojej wyprawy do i po Turcji. Wszystkie przemyślenia i doświadczenia, którymi dzielił się z twardogórską publicznością, pokazywał jednocześnie na fotografiach.
Pierwszym i jak sam stwierdził, najważniejszym miastem w państwie tureckim jest Stambuł, który zachwyca nie tylko jako 12-nasto milionowa metropolia, ale przede wszystkim jako zbiór różnych stylów architektonicznych. Wyrażając swoje zafascynowanie byłą stolicą Turcji zgadza się w stu procentach z przekonaniem XVIII- wiecznego wodza francuskiego- Napoleona, że ,,jeśli świat byłby państwem, to Stambuł byłby jego stolicą”. Drugim z kolei obszarem, o którym szczegółowo opowiadał podróżnik była Kapadocja. To, co szczególnie przykuło uwagę publiczności w związku z opowieściami, dotyczącymi tego terenu, to fakt, że ludzie zamieszkują tam w wydrążonych, w zastygłej lawie mieszkaniach. Podróżnik tłumaczył, że stało się to możliwe dzięki trzem, bardzo aktywnym wulkanom sprzed trzech milionów lat. Kontynuując temat lokum skalnego zwrócił uwagę na Pasabagi, tzw. ,,Dolinę mnichów”, która służyła jako miejsce poszukiwań głębszego kontaktu z Bogiem. Następnym cudem natury, na który skierował Szczasny uwagę słuchaczy to słone jezioro- Tuz Golu, które charakteryzuje się brakiem wody przez większą część roku, a zawsze pokryte jest puchem solnym.
Wykładający przechodząc z prezentacji architektoniczno-przyrodniczej na polityczno-kulturową, skierował wzrok odbiorców na tureckiego prezydenta z okresu międzywojennego- Ataturka, który dokonał zmiany koloru flagi tureckiej z zielonego na czerwony oraz starał się zbliżyć tenże kraj do cywilizacji zachodniej. Referujący podkreślił jednocześnie, że nie jest on postacią bezkontrowersyjną, gdyż rewolucje, które przeprowadzał nie zawsze były bezkrwawe. Z kolei odnosząc się do spraw kulturowych pokazał, że meczet nie jest jedynie miejscem modlitwy, ale również odpoczynku, gdzie można się przespać na luksusowych dywanach i schronić przed skwarem dnia codziennego.
Leszek Szczasny podsumowując swój pobyt w Turcji wyeksponował wręcz ogromną życzliwość i uprzejmość osób tam mieszkających. Sam zaznaczył, że często nocował pod chmurką, ale zawsze mógł liczyć na serdecznych ludzi, którzy oferowali mu nocleg, posiłek i ciepłą herbatę. Podkreślał również, że powiedzenie wśród Turków: ,,Gość w dom, Bóg w dom” jest hasłem żywym. To, iż prawie zawsze wybierał sen na świeżym powietrzu, uzależnione było od celu jego wyprawy, czyli poznawania świata, ścieżkami nieuczęszczanymi.
Leszek Szczasny udowodnił, że przemierzając trasę na piechotę i licząc jedynie na autostop można doznać wielu pozytywnych emocji i dzięki temu zgłębiać naturalne piękno państwa muzułmańskiego, ukryte w przyrodzie, kulturze, architekturze, a przede wszystkim w ludziach.
Spotkanie z niezwykle pogodnym podróżnikiem wywołało wśród odbiorców falę ciepłych słów pod jego adresem. Wszyscy chętnie i z wielkim zaangażowaniem zadawali pytania, pragnąc dowiedzieć się jak najwięcej ciekawostek. Przybyłych zaskoczył przede wszystkim fakt, że cała, miesięczna wyprawa na bliski wschód wyniosła ,,pielgrzyma” zaledwie sto euro. Wielkim zainteresowaniem cieszyły się również wystawione widokówki, przedstawiające bogactwo świata tureckiego. Licznie nabywane przez Twardogórzan, pozostały symboliczną pamiątką ze spotkania z nietypowym turystą- Leszkiem Szczasnym.
Galeria
W sobotę 8 października br. na placu przy Straży Pożarnej panowie z Koła Astronomicznego Henryk Krygiel i Ryszard Kałużny w ramach grantu „Bliżej gwiazd w Roku Heweliusza”, który dofinansowano: ze środków Programu „Działaj Lokalnie VII” Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowanego przez „Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce” oraz Lokalnej Organizacji Grantowej Stowarzyszenie „Partnerstwo dla Doliny Baryczy”, zorganizowali dla mieszkańców Twardogóry i okolic obserwacje nieba jesiennego.
Właśnie 8 października przypadało maksimum drakonidów. Drakonidy inaczej zwane też Giacobinidy to rój meteorów o nieregularnej aktywności między 6 października a 10 października. Zwykle w maksimum rój produkuje ok. 20 zjawisk na godzinę – przy założeniu bezksiężycowej nocy i sprzyjających warunkach widoczności nieba zwykle poza większymi miastami.
W pierwotnym założeniu uczestnicy warsztatów mieli podziwiać waśnie deszcz spadających gwiazd, których radiant znajduje się w gwiazdozbiorze Smoka, jednak przewrotność jesiennej aury pokazała swój pazurek. Gęste chmury, które pojawiły się na niebie na północnym-zachodzie spowodowały, że możliwa była tylko obserwacja Księżyca.
Pierwsi chłopcy, którzy pojawili się na placu sprawnie zmontowali i ustawili teleskop pana Henryka i zaczęło się obserwowanie. Po chwili swój teleskop dowiózł również Ryszard Kałużny. W obserwacjach wzięła udział duża grupa młodzieży z projektu „Bliżej gwiazd w Roku Heweliusza”, osoby dorosłe, ale także spora grupka dzieci w wieku przedszkolnym i uczniów szkoły podstawowej.
Miejmy nadzieję, że podczas kolejnych warsztatów plenerowych pogoda będzie bardziej sprzyjała obserwacji zjawisk zachodzących na niebie.
Galeria
Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy w Twardogórze serdecznie zaprasza seniorów na jesienny cykl szkoleń komputerowych.
Kurs podstawowy obejmuje:
* naukę obsługi komputera od podstaw ( jak włączyć/wyłączyć komputer, jak posługiwać się myszką, poznanie układu klawiatury)
* praca w programie Open Office ( edytowanie tekstów, tworzenie własnych wizytówek, drukowanie)
* zapoznanie się z najpopularniejszymi przeglądarkami internetowym, ze szczególnym uwzględnieniem wyszukiwarki Google
* założenie własnego adresu e-mail ( nauka wysyłania maili, załączników)
Na szkolenia można się zapisywać w siedzibie biblioteki lub pod numerem telefonu 71 315 80 17
Dzięki Akademii Orange Dla Bibliotek, która udostępnia bibliotekom darmowy internet udział w kursie jest bezpłatny.