W czwartek 24 października przyjechała do Twardogóry na zaproszenie Biblioteki Publicznej mieszkająca pod Wołowem autorka książek dla dzieci, młodzieży i dorosłych Krystyna Śmigielska. Pisarka gościła już w Twardogórze w 2010 roku, ale żywiołowość tamtego spotkania tak zapadła bibliotekarkom w pamięć, że postanowiły kolejną grupę młodzieży zapoznać z jej osobą i twórczością. Na spotkanie przyszli pierwszoklasiści z Gimnazjum nr 1 pod opieką bibliotekarki Barbary Krzesaj.
Z właściwą sobie energią pani Krystyna wywołała od razu gimnazjalistów do tablicy i według ich marzeń przydzieliła role. Grupa marząca o pisaniu musiała zaobserwować przez okno, co dzieje się na zewnątrz i potem to opisać, pięknie rysująca Iga zabrała się za tworzenie tajemniczego portretu, śpiewająca Julia wybierała utwór, który chciałaby zaśpiewać, a marzący o karierze aktorskiej Kuba i Mikołaj „namawiali” się z panią Krystyną na korytarzu, co też zagrają przed całą grupą.
Pisarka opowiadała też młodym ludziom o swoich marzeniach, okazało się, że przesiąknięta w domu atmosferą obcowania z literaturą, już jako pięciolatka umiała czytać i marzyła o pisarstwie, drugim marzeniem, było zostanie „niewidzialną aktorką”, czyli aktorką teatru lalek. Przeszkodą nie do pokonania na egzaminie, okazał się brak umiejętności wokalnych…
Gdy nadszedł czas, aby „wywołani do tablicy” przedstawili swoje dzieła, najbardziej zachwycił wszystkich opis sytuacji za oknem przedstawiony przez Pawła, brawami młodzi ludzie nagrodzili rysunek lalki stworzony przez koleżankę, bardzo podobał się również zaśpiewany przez Julię utwór „Być kobietą”, nie wspominając już o inscenizacji kradzieży w supermarkecie przedstawionej przez pisarkę wraz z Mikołajem i Kubą.
Pani Krystyna umiejętnie połączyła wątek marzeń młodych ludzi i własnych z promocją swoich książek. „Mój przyjaciel Kwako” to książka dla najmłodszych, którą można przedstawić w teatrze lalek, „Tekla” to lalka, która potrafi zmienić swoje właścicielki, „Węszący Renifer, czyli tydzień z ciocią Julią” uczula młodych ludzi na zagrożenie kradzieżą i świetnie nadaje si ę do inscenizacji.
Pisarka udzieliła też młodym kilku rad dotyczących pracy twórczej, a na koniec spotkania był czas na pytania, autografy i podziękowania.
Galeria
W środę 23 października odbyły się w Bibliotece Publicznej w Twardogórze warsztaty carvingowe. Był to kolejny element realizowanego przez Klub Seniora pod patronatem biblioteki projektu „Odkrywanie Doliny Baryczy przez dużych i małych”. Carving to sztuka rzeźbienia w owocach i warzywach z czego powstają przepiękne i szalenie pomysłowe zdobienia potraw. Środowe zajęcia w bibliotece poprowadziły cztery panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Chynowej. W międzypokoleniowym warsztacie wzięła udział grupa 25 pań i dziewcząt z Klubu Seniora, chóru „Grabowianie”, Goszcza, Kółka Kuchcikowania dla seniorek i gimnazjalistów prowadzonego przez Dorotę Banasiak-Franc i Bożenę Hołubkę w Świetlicy Środowiskowej Harcówka w Twardogórze.
Czym jest podświadomość? Jak działa i jaki ma na nas wpływ? Jeśli kiedykolwiek się nad tym zastanawialiście jest to książka dla was. Beata Pawlikowska wyjaśnia w swojej książce „W dżungli podświadomości” dlaczego wszystko to co myślimy i robimy zależy od naszej podświadomości.
Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Twardogóra serdecznie zaprasza wszystkich mieszkańców do zwiedzania wystawy „Twardogórzanie w podróży”. 
Tegoroczny Kongres Bibliotek Publicznych: ,,Biblioteka pełna ludzi” odbył się w dniach 21-22 października br. w Warszawie w Centrum Nauk Kopernik. Na inauguracji byli obecni: Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Bogdan Zdrojewski, Prezes Fundacji 
„Serduszko puka w rytmie cza – cza” w Goszczu. Pod takim tytułem 17 października, odbyło się kolejne czwartkowe spotkanie dla Seniorów goszczyńskiej biblioteki, która realizuje projekt Akademii Orange dla Bibliotek z cyklu ”Spotkania z pasjami”. Bohaterką wirtualnego spotkania na żywo, była Maria Jolanta „Mariola” Zimnicka, która jest twórcą i koordynatorką jedynego w Polsce, Uniwersytetu Tanecznego Trzeciego Wieku. Pani Maria Jolanta Zimnicka lubi jak mówi się do niej Mariola. Jest bardzo otwartą, pełną ciepła osobą. Kocha ludzi i szuka kontaktu z nimi. Sama jest bardzo aktywną osobą i chętnie zaraża innych swoją pasją i pozytywnym podejściem do życia innych. Jak powtarza to taniec nauczył ją patrzeć na świat poprzez różowe okulary. Poprzez taniec wyraża swoje emocje oraz swoją osobowość. Taniec stał się również dla niej terapią podczas trudnych chwil, które przyszło jej przeżyć. Teraz sama propaguje ideę terapii poprzez taniec i pomaga seniorom przechodzić przez trudne momenty w ich życiu. Jak mówi, taniec jest modlitwą nóg. Podczas spotkania, Pani Mariola podkreślała również, że ruch nie tylko pozwala zrzucić kilka kilogramów, wzmocnić mięśnie czy walczyć z bólem kręgosłupa, ale również wpływa na umysł i poprawia samopoczucie. Niektóre aktywności fizyczne, takie jak taniec, wymagają ponadto udziału innych osób. Dzięki uczestnictwu w takich formach ruchowych, realizujemy swoje potrzeby bycia z innymi. Pytana o przepis na utrzymanie zgrabnej i zdrowej sylwetki, z uśmiechem odpowiedziała że wystarczy, dużo tańca i humoru. To wszystko można osiągnąć na potańcówkach i spotkaniach towarzyskich. Warunkiem jest jednak chęć uczestnictwa i przełamanie barier nikomu niepotrzebnego wstydu. Bohaterka spotkania pokazała też jak wspaniale tańczy i uczyła podstawowych kroków do rock and rolla, cza czy i rumby.
ana Bolesława Grobelnego na cześć bibliotekarek. 