W czwartek 22 października dzieci z klasy trzeciej ze SP nr 2 w Twardogórze wraz z wychowawczynią Beatą Fijałkowską świętowały w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy nieco przyspieszony Dzień Pluszowego Misia.
Program obchodów Dnia Misia został przygotowany przez bibliotekarki Annę Rydzyk i Katarzynę Pienio, a także stażystkę Justynę Kowalską i obejmował głośne czytanie historii o misiach, opowiadanie o swoich pluszowych ulubieńcach, poszukiwanie misiów na terenie biblioteki, misiowe śniadanie, misiową krzyżówkę i wspólne malowanie misiów.
Dzieci zostały zapoznane z historią małego misia, który został w czasie polowania uwolniony przez amerykańskiego prezydenta Teodora Roosvelta i stał się przyczynkiem do ustanowienia misiowego święta w Stanach Zjednoczonych. Później trzecioklasiści otrzymali papierowe misie w różnych kolorach, na których projektowali swoje wizytówki. Kolory wizytówek podzieliły klasę na cztery drużyny (misiów czerwonych, żółtych, niebieskich i zielonych), co było potrzebne do kolejnych wspólnych zabaw.
Pierwszą przeczytaną dzieciom historią był fragment „Kubusia Puchatka” Alana Aleksandra Milne o wizycie, która zakończyła się utknięciem misia w potrzasku, czyli wyjściu z króliczej norki. Potem dzieci usłyszały historię misia Paddlingtona, który przyjechał do Anglii z Ameryki Południowej i na jednej z londyńskich stacji kolejowych został znaleziony przez państwa Brown.
Wszyscy uczestnicy zabawy przyszli do biblioteki ze swoimi pluszakami. Między czytaniami historii o książkowych bohaterach, dzieci mogły opowiedzieć o swoich osobistych misiach, czy są one bardzo stare, od kogo je dostały, czy mają imiona, czy wyjeżdżają wraz z rodziną na wakacje, czy można się do nich przytulić w trudnych chwilach?
Po małej stagnacji rozpoczęły się dynamiczne poszukiwania 77 misiów w bibliotece. Każda drużyna miała swój stolik oznaczony odpowiednim kolorem, na którym składała znalezione przez siebie pluszaki. Największą ilość misiów (23) udało się zebrać grupie niebieskich misiów.
W czasie odpoczynku bibliotekarki przeczytały dzieciom opowiadanie o misiu Uszatku i konieczności utrzymywania porządku w swoim otoczeniu, a także o Misiu Guziczku, który stracił oko w „pirackim” pojedynku z okrętowym kotem Bazylim.
Potem wszyscy udali się na misiowe śniadanie składające się z kanapek, herbaty, owoców i oczywiście misiów, tyle że maślanych.
Po śniadaniu wszystkie drużyny zabrały się z pomocą książek do wypełniania krzyżówki Kubusia Puchatka. Tym razem najszybciej zadanie wykonała grupa czerwona.
Na koniec dzieci zabrały się za grupowe malowanie dużych portretów misiów, o których słuchały czytanek. Po pierwszych przepychankach i dyskusjach okazało się, że grupy całkiem dobrze radzą sobie z podziałem prac na dużym arkuszu brystolu i namalowane wspólnie misie są piękne.
Pluszowy miś wciąż pozostaje najważniejszą zabawką dziecięcą, a Dzień Pluszowego Misia także dorosłym przypomina o ich starych, ukochanych zabawkach i skłania do miłej zabawy z dziećmi.
