Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy
im. Władysława Stanisława Reymonta
w Twardogórze

Rzeczywistość jest z tej samej przędzy co i marzenia.

Azja po raz trzeci – spotkanie z Karoliną Tyszer i Wojciechem Gabrysiem

img_0009W środę 25 kwietnia br. w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy w Twardogórze odbyło się spotkanie kończące cykl pogadanek podróżniczych o Azji.

Po raz trzeci swoimi przygodami z wojaży dzielili się ze słuchaczami Karolina Tyszer i Wojciech Gabryś. Opowieści, urozmaicone pokazem zdjęć, pozwoliły nam lepiej poznać kulturę, styl życia i obyczaje Kambodży, Laosu oraz Wietnamu.

Z Indii nasi podróżnicy pojechali do Kambodży, kraju, który posiada dwa oblicza, pierwsze to tragiczny obraz krwawych rządów Czerwonych Khmerów, historia przepełniona brutalnością, masowymi mordami i ludobójstwem (szacuje się, że liczba zamordowanych, zmarłych z głodu i chorób mogła sięgnąć wtedy nawet 25% populacji Kambodży). Zobaczyliśmy traumatyczne fotografie z Muzeum Ludobójstwa, które mieści się na terenie byłego więzienia S-21. Ten obiekt to odpowiednik naszego obozu koncentracyjnego. Drugą stroną Kambodży są plaże z żółtym piaskiem i krystaliczną wodą, nastawione na turystów, piękne kompleksy pałacowe z malowniczymi ogrodami. W architekturze zachwycają bogate zdobienia, wszystkie dachy pałaców zakończone są wężami, które mają przynosić szczęście.

Busem, w bardzo ciekawych okolicznościach, nasi goście trafili do kolejnego punku na swojej mapie – Laosu. Tam wspólnie z innymi spotkanymi na trasie podróżnikami odwiedzili m. in. wyspę Don Det. Z przygodnie poznaną Laotanką przygotowywali regionalną potrawę składającą się z żab i mrówczych jaj.

Ostatnim miejscem do którego Karolina i Wojtek zawitali przed powrotem do Polski był Wietnam. Podróżowali tam łodzią po zatoce Ha-Long i zwiedzali stolicę kraju – Hanoi. Poza wspaniałymi widokami zapamiętali z Wietnamu zadziwiające rzeczy, takie jak choćby żywe kaczki przywiązane do kierownicy motoru, czy butelki z nalewkami, w których zanurzone bywają węże, jaszczurki lub koniki morskie, taką właśnie nalewkę z konikiem przywieźli do Polski.

Na zakończenie podróżnicy podsumowali swój wyjazd, podzieli się istotnymi informacjami o podróżowaniu i dawali praktyczne rady przyszłym obieżyświatom.

Galeria

Podziel się z innymi
keyboard_arrow_up